Rodzice, nie dajcie się nabrać na reformę!

Uwierzyliście, że będzie dobrze? Że ośmioklasowa szkoła, taka jak Wasza, będzie super? Że zmiana systemu 6+3+3 na 8+4 odmieni polską szkołę, poprawi jakość nauczania, w cudowny sposób wychowa i ustatkuje „gimbazę”? Że całość przebiegnie niezauważalnie dla Was i Waszych dzieci? Że reforma dotknie co najwyżej nauczycieli i personel, tracących miejsca pracy? Gratuluję! Daliście się nabrać… Komentarze

Jestem tanorektyczką… Niech mnie ktoś przytuli…

No nie poradzę… Co roku, kiedy tylko wychynę na plażę rozglądam się wokół i czuję, jakbym cała była rybim brzuchem… Białym i paskudnym. Wszyscy, dumnie paradujący wzdłuż morza czy jeziora, mogą poszczycić się apetycznym kolorem, przynajmniej kawy z mlekiem, a ja przybywająca z miasta, gdzie namiętnie noszę długie jeansy i topy, przypominam rasowego traktorzystę. Paszcza, ramiona i ręce strzaskane na heban, reszta – szkoda gadać – zlewa

Mieć dzieci i dać żyć innym – można, a nawet trzeba!

Kiedy urodziła się Młoda, Polska jeszcze niemal wyłącznie dorosłymi stała. Wysokie krzesełka do karmienia, podobnie jak przewijaki, pojawiały się jaskółką jedynie w McDonaldzie i Ikei, o kącikach zabaw w knajpach słyszałam, że podobno są, ale nie znalazłam w miejscach dostępnych dla mojego portfela. Komentarze

Prawa Murphie’go

Ostatnie dni sponsoruje literka „M” – jak Murphy… Jak wiecie miałam w miniony (niestety), długi weekend fantastycznych, wyczekanych gości, czyli Matkę Małgorzatę (kto u mnie bywa, ten wie o kim mówię) z Mężem i trójką najmłodszych dzieciaków – wszyscy cudni! Komentarze

Dziecko pod pręgierzem

W związku z osławionym programem 500+ Internety oburzają się jedną z jego beneficjentek, szesnastoletnią dziewczynką, matką dwójki dzieci. Komentarze

Czy na pewno najlepszą obroną jest atak?

Z myślami o tym czy w ogóle podejmować ten trudny, jakby nie patrzeć delikatny, bo podszyty wielką tragedią, temat biłam się bardzo długo, parę miesięcy. Uznałam, że moje osobiste doświadczenie, tak bliźniacze do tego, o którym mowa, daje mi „uprawnienia” do przekucia tego co kłębi się we mnie od bardzo dawna, w słowo pisane. Komentarze

Samotne wśród najbliżych

Siedzę sobie w tych Radach Rodziców, słucham opowieści Młodych i uderza mnie jak wiele dzieciaków jest cholernie samotnych. Komentarze