Jak to drzewiej bywało – czyli wracamy do ósmej klasy
Łatwo się rozmarzyć, prawda? Wreszcie dzieci będą miały tak jak „za naszych czasów”. Osiem klas podstawówki, potem cztery liceum. Po staremu, na sprawdzonych zasadach, które są tak wielu bliskie i budzą ogromny sentyment – normalnie łezka się w oku kręci.
Sześciolatki w szkole – błagam, bez paniki
Trwa kolejny rok „walki o maluchy”, czyli o zablokowanie reformy edukacji, która ma na celu posłanie do szkół dzieci sześcioletnich i objęcie obowiązkiem przedszkolnym czterolatków. Nie sposób pominąć tego tematu, pomimo świadomości, że na niektórych działa jak płachta na byka, że powraca jak bumerang i że już chyba wszyscy wszystko o tym napisali. Ja też muszę, bo się uduszę – taki charakter 😉 A muszę, ponieważ szkodliwość tej akcji przerosła moje oczekiwania.