10 pytań o klapsy
Zastanawiałam jakimi słowami trafić do ludzi głęboko przekonanych, że nie da się wychowywać dziecka bez bicia, tych którzy używają nieśmiertelnego argumentu: „Poza tym mnie też ojciec i matka nie raz i nie dwa trzepnęli i co? Na ludzi wyrosłam/wyrosłem, mogę być im tylko wdzięczna/wdzięczny”?
Kto pozwala na bicie dzieci? My – święci, niebijący, milczący.
30 kwietnia – Światowy Dzień Sprzeciwu Wobec Bicia Dzieci. Nie będę pisać tutaj o tym dlaczego nie wolno bić. Zrobili to już wielokrotnie mądrzejsi ode mnie, choćby tutaj Gosia Ohme. Zakładam (może zbyt optymistycznie, ale mam wielką nadzieję), że nikt z moich czytelników nie ma wątpliwości, co do słuszności i skuteczności wychowania przez tzw. klapsy, czyli zwyczajną przemoc wobec dziecka. Nie wolno, nie można, to niedopuszczalne i „tyle w temacie”!