Drodzy pacjenci, bądźcie poważni
Mam zwyczaj na wizyty lekarskie grzecznie się zapisywać i przyjeżdżać w wyznaczonym terminie, a jeśli coś mi wypadnie zmieniać go lub odwoływać konsultację. Z doświadczenia wynika mi, że jestem jakimś dziwacznym wyjątkiem – egzemplarzem na wymarciu, ponieważ nie wiem który już raz, powtarza się ten sam scenariusz.