Dlaczego jestem świnią i każę dzieciom grać na skrzypcach?
No właśnie… Skąd, jak i dlaczego? Z pozoru bezsensownie, bo żadne z Młodych raczej Paganinim nie zostanie. O poziomie talentu się nie wypowiadam, bo mamunią będąc obiektywna nie jestem, ale zacięcie nie to, a charakterki zdecydowanie mało spolegliwe, więc… Dlaczego?