Rok się kończy, więc to naturalny czas na podsumowania. Kiedy zaczynałam pisać blog, w lutym tego roku, miałam oczywiście cichutką nadzieję, że ktoś będzie do mnie zaglądał, ale nie spodziewałam się aż tak licznego grona Czytelników po zaledwie 10 miesiącach! Z tego miejsca wszystkim Wam dziękuję, bo to Wasza obecność jest dla mnie główną i najmocniejszą motywacją do poszukiwania interesujących tematów, doskonalenia warsztatu  i prowadzenia całej sieciowej działalności. Bez Was